Tarsier_Filipiny.jpg

Podróżujemy nie po to,
by uciec przed życiem,
ale by życie nam nie uciekło

Boracay.jpg

Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia,
a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela.
Chodzi o to, że jedni całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela
i ruszają na spotkanie swoich marzeń
(Wojciech Cejrowski)

Tikal_Gwatemala.jpg

Travel the World.
Stop dreaming, start doing...

Inle_Lake_Birma.jpg

Turyści nie wiedzą, gdzie byli;
podróżnicy nie wiedzą, dokąd zmierzają
(Paul Theroux)

Annapurna_Base_Camp_Himalaje_Nepal.jpg

Życie zaczyna się tam,
gdzie kończy się nasza strefa komfortu

Samarkanda.jpg

Lepiej zobaczyć coś raz, niż słyszeć o tym tysiąc razy
(przysłowie chińskie)

Tongariro_NP_Nowa_Zelandia.jpg

Świat jest jak książka.
Ci, którzy nie podróżują,
czytają jedynie pierwszą stronę
(św. Augustyn)

Perito_Moreno_Argentyna.jpg

Jedni żyją, żeby pracować, inni pracują, żeby żyć.
My żyjemy i pracujemy, żeby podróżować
(westintravel.pl)

Petra.jpg

Podróżowanie to jedyna rzecz,
którą kupujesz i sprawia,
że stajesz się bogatszy

Watykan.jpg

Życie daje każdemu tyle, ile sam ma odwagę sobie wziąć
(Jacek Pałkiewicz)

Pamilacan_Filipiny.jpg

Podróżować to żyć...
(Hans Christian Andersen)

Waiotapu.jpg

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc … podróżuj, śnij, odkrywaj
(Mark Twain)

Chambord.jpg

Podróże mają magiczną moc uzdrawiania duszy
i pomagają zdystansować się od problemów dnia codziennego.
Nie rozwiązują ich bezpośrednio, jednak pomagają je przewartościować…
(Martyna Wojciechowska)

Bagan_Birma.jpg

Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą
i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej
(Ryszard Kapuściński)

previous arrow
next arrow
Kraj: Nowa Zelandia

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Napier to leżące nad Oceanem Spokojnym najważniejsze - obok Hastings - miasto Hawke's Bay na wschodnim wybrzeżu Wyspy Północnej. Paradoksalnie na późniejszy rozwój miasta oraz jego obecny wygląd w znacznym stopniu wpłynęły tragiczne wydarzenia z początku lat 30-tych XX wieku. 3 lutego 1931 roku o godzinie 10.47 czasu lokalnego, Napier nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 7,8-7,9 stopni w skali Richtera, które wywołało liczne pożary i spowodowało ogromne zniszczenia nie tylko w samym miasteczku, ale również w całym rejonie Hawke's Bay. W jego wyniku śmierć poniosło prawie 260 osób (w samym Napier ponad 160), a tysiące zostało rannych. Ci, którzy przeżyli, nie mieli dokąd wracać.

Wstrząs, którego epicentrum znajdowało się około 15 km na północ od miasta, trwał dwie i pół minuty i sprawił, że duża część Napier legła w gruzach (trzęsienie nie oszczędziło min. lokalnych linii tramwajowych, których już nigdy nie odtworzono). Efektem trzęsienia były również zmiany w okolicznym krajobrazie, chociażby wyniesienie w górę 4 tysięcy hektarów dawnych mokradeł.

Trzecia dekada ubiegłego stulecia to czasy wielkiego kryzysu gospodarczego i finansowego, ale dzięki energicznym działaniom oraz znaczącej pomocy płynącej z wielu stron świata, udało się zebrać środki na odbudowę miasta.

Mimo dramatycznej sytuacji, udało się szybko powołać do życia Komitet Odbudowy Napier, a ówczesnym włodarzom przekonać premiera Nowej Zelandii do przekazania na odbudowę miasta 800 tys. NZL oraz udzielenia kolejnych 3 milionów NZL pożyczki. To ryzykowne w dobie ogólnoświatowego kryzysu posunięcie, przyniosło nieoczekiwane efekty. Po Nowej Zelandii szybko rozeszła się wieść, że w Napier opracowano spójną koncepcję odbudowy i przystąpiono do jej realizacji. Z całego kraju zaczęli ściągać do miasta robotnicy, co nakręcało jego rozwój. W ten sposób pożyczone od państwa pieniądze zwróciły się z nawiązką.

Centrum odbudowano w bardzo modnym wówczas stylu art déco. Dziś, odrestaurowane pod koniec XX wieku stylowe budynki, cieszą oczy typowymi dla tego stylu zdobieniami i ładnymi pastelowymi kolorami.

 

Budynki w centrum Napier w stylu art déco

 

Budynek Municipal Theatre

 

Budynek Art Deco Centre w Napier

 

Dworzec autobusowy zlokalizowany w centrum miasteczka, tuż obok centrum handlowo-gastronomicznego

 

Napier należy zresztą do stowarzyszenia Art Déco Trust, które zajmuje się min. propagowaniem tego stylu w sztuce. W tym celu, co roku w lutym, organizowany jest tutaj Art Déco Weekend. Mieszkańcy przebierają się w stroje z tamtej epoki, a na ulice wyjeżdżają charakterystyczne dla tego okresu pojazdy.

 

 

Jeszcze jedną konsekwencją tamtych wydarzeń była zmiana przepisów budowlanych na terenach zagrożonych trzęsieniami ziemi, tak, by tragedia z Hawke's Bay nigdy się nie powtórzyła.

Dziś Napier to śliczne, klimatyczne miasteczko z obsadzoną licznymi araukariami piękną nadmorską Marine Parade oraz jednym z nielicznych na świecie zwartych zespołów urbanistycznych w stylu art déco. Właśnie ten fakt oraz chęć zobaczenia po raz pierwszy na własne oczy wód Oceanu Spokojnego sprawiły, że postanowiliśmy zmodyfikować nieco nasze plany podróży po Wyspie Północnej, aby odwiedzić to miejsce. I muszę powiedzieć z pełnym przekonaniem: było warto! To była swoista podróż w czasie.

 

 

Na zdjęciach poniżej Marine Parade:

Six Sisters przy Marine Parade

 

Amfiteatr

 

 

Komentarze obsługiwane przez CComment