Tarsier_Filipiny.jpg

Podróżujemy nie po to,
by uciec przed życiem,
ale by życie nam nie uciekło

Boracay.jpg

Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia,
a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela.
Chodzi o to, że jedni całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela
i ruszają na spotkanie swoich marzeń
(Wojciech Cejrowski)

Tikal_Gwatemala.jpg

Travel the World.
Stop dreaming, start doing...

Inle_Lake_Birma.jpg

Turyści nie wiedzą, gdzie byli;
podróżnicy nie wiedzą, dokąd zmierzają
(Paul Theroux)

Annapurna_Base_Camp_Himalaje_Nepal.jpg

Życie zaczyna się tam,
gdzie kończy się nasza strefa komfortu

Samarkanda.jpg

Lepiej zobaczyć coś raz, niż słyszeć o tym tysiąc razy
(przysłowie chińskie)

Tongariro_NP_Nowa_Zelandia.jpg

Świat jest jak książka.
Ci, którzy nie podróżują,
czytają jedynie pierwszą stronę
(św. Augustyn)

Perito_Moreno_Argentyna.jpg

Jedni żyją, żeby pracować, inni pracują, żeby żyć.
My żyjemy i pracujemy, żeby podróżować
(westintravel.pl)

Petra.jpg

Podróżowanie to jedyna rzecz,
którą kupujesz i sprawia,
że stajesz się bogatszy

Watykan.jpg

Życie daje każdemu tyle, ile sam ma odwagę sobie wziąć
(Jacek Pałkiewicz)

Pamilacan_Filipiny.jpg

Podróżować to żyć...
(Hans Christian Andersen)

Waiotapu.jpg

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc … podróżuj, śnij, odkrywaj
(Mark Twain)

Chambord.jpg

Podróże mają magiczną moc uzdrawiania duszy
i pomagają zdystansować się od problemów dnia codziennego.
Nie rozwiązują ich bezpośrednio, jednak pomagają je przewartościować…
(Martyna Wojciechowska)

Bagan_Birma.jpg

Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą
i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej
(Ryszard Kapuściński)

previous arrow
next arrow
Kraj: Niemcy

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Obiekt na liście UNESCO

W 1738 roku jedna z mieszkanek wioski Wies w południowej Bawarii - Maria Lori - dostrzegła łzy na twarzy drewnianej figury biczowanego Jezusa. Wiadomość o cudzie rozniosła się lotem błyskawicy i wkrótce figurka zaczęła przyciągać tłumy pielgrzymów. Wówczas zakonnicy z pobliskiego Steingaden postanowili zlecić jednemu z najznakomitszych architektów Bawarii Dominikusowi Zimmermannowi budowę kościoła pielgrzymkowego. Prace przy budowie świątyni trwały 9 lat. Konsekracji kościoła dokonano w 1754 roku. Dziś jest to jeden z najznamienitszych przykładów sztuki rokoko w Niemczech (tzw. rokoko bawarskie). W roku 1983 kościół w Wies został wpisany na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.

  

Architekt do współpracy przy budowie zaprosił swojego brata, malarza i sztukatora, Johanna, który stworzył imponujące wnętrza, bogato zdobione freskami i sztukateriami. To on właśnie jest autorem wspaniałej malatury na sklepieniu nawy głównej stwarzającej iluzję kopuły na płaskiej powierzchni.

Zresztą cała konstrukcja dachu i sufitu zasługuje na uwagę. Sklepienie świątyni jest iluzją optyczną: sufit jest płaski, a wrażenie wypukłości zostało osiągnięte poprzez głęboką perspektywę malowideł oraz połączenie ich z elementami sztukaterii.

Sufit został skonstruowany z podwieszonych pod dachem krat wypełnionych gładzią szpachlową. Większość ówczesnych budowli barokowych w regionie miało sufity i sklepienia z cegły. Tutaj architekt użył drewna, co umożliwiło mu konstrukcję rozległego sufitu (28 metrów długości i 18 m szerokości) podpartego na smukłych filarach. Niestety rozwiązanie to jest bardzo wrażliwe na warunki atmosferyczne.

Ozdobą świątyni są również XVIII-wieczne organy. Powstały najprawdopodobniej w 1757 roku w warsztacie Johanna Georga Hörtericha w bawarskim Dirlewang.

Uwagę zwraca także bogato zdobiona ambona, której dekoracje nawiązują tematycznie do zesłania Ducha Świętego.

Kościół pod wezwaniem Biczowanego Zbawiciela w Wies (niem. Wieskirche) to niezwykle malownicza bawarska świątynia leżąca na trasie tzw. Szlaku Romantycznego (niem. Romantische Strasse). Niewiele jednak brakowało, a nie dotrwałaby do naszych czasów. Na początku XIX wieku podczas sekularyzacji dóbr kościelnych zapadła decyzja o zburzeniu kościoła, jednak dzięki wstawiennictwu okolicznych mieszkańców, świątynię udało się ocalić. Dziś zachwyca jasnością wnętrza oraz bogato zdobionymi sztukateriami i imponującymi freskami.

Informacje praktyczne

Dojazd

Jadąc drogą nr 17 z Monachium do Füssen, w miejscowości Steingaden skręcamy w lewo kierując się znakami. Po 6 kilometrach docieramy do celu.

Wstęp

Wstęp do świątyni jest bezpłatny (zakaz zwiedzania podczas nabożeństw). Parking w cenie 2 euro. W kościele wolno robić zdjęcia.

Komentarze obsługiwane przez CComment